Dowcipy i kawały o kobietach

Kowalski spotyka na ulicy kolegę z pracy idącego pod rękę z jakąś kobietą.
– Czy możesz mi przedstawić tę damę?
– To Kinga, moja druga żona!
– A co się stało z pierwszą?
– Została w domu!


Kobiety a kontynenty:
– do 18 lat kobieta jest jak Australia;
– między 18 a 25 rokiem życia – zwariowana jak Ameryka;
– między 25 a 35 rokiem życia – gorąca jak Afryka;
– po 35 roku życia – wyeksploatowana jak Europa;
– po 50 roku życia – zimna jak Antarktyda.


Po co kobiety udają orgazm?
– Bo myślą że to facetów obchodzi.


– Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy od mężczyzn?
– żeby stała bliżej zlewu.


– Ale się postarzałaś! – wykrzykuje jedna kobieta do drugiej po pięciu latach niewidzenia się.
– A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience! – odwzajemnia się komplementem druga.


– Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
– Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność.


– W jakim wieku jest pani córka?
– W najgorszym: już za duża na lalki, a za młoda na chłopców!


Przychodzi blondynka do sklepu i kupuje 2 kulki na mole. Przychodzi następnego dnia i kupuje 30 kulek na mole. Trzeciego dnia wchodzi do sklepu i mówi do sprzedawczyni:
– Poproszę sto kulek na mole.
– Po co Pani tyle kulek? – pyta zaciekawiona sprzedawczyni.
Na co blondynka odpowiada:
– A wie Pani jak trudno jest trafić takiego mola?


Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:
– Poproszę ten telewizor.
– Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami.
Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:
– Poproszę ten telewizor.
– Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.
– Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.
– Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka.


Dorastająca córka pyta matkę:
– Mamusiu, co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca?
– Wsiąka w męża i tak powstaje stary piernik.


Córeczka pyta się mamy tuż po wysłuchaniu bajki:
– Mamusiu, czy wszystkie bajki zaczynają się od „Dawano, dawno temu”?
– Nie kochanie – odpowiada mama – niektóre z nich zaczynają się od „Skarbie, muszę dziś zostać dłużej w pracy”.


Wróżka mówi do klientki:
– Mąż panią zdradza.
– Chyba musiała pani odwrotnie rozłożyć karty.


Córka do matki:
– Wiesz mamusiu, wszyscy mężczyźni są jednakowi.
– Masz rację kochanie, ale to nie znaczy, że musisz to codziennie sprawdzać.

Strony: 1 2 3 4

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.

Skip to content