Dowcipy i kawały o mężczyznach

Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie wesoło komentują sytuację:
– Jeszcze, jeszcze ! Facetowi już się przelewa z woreczka, widzi to stewardesa i idzie po następny. Gdy wraca widzi, że facet ma pustą torebkę, a wszyscy pasażerowie wymiotują.
– Przelewało się, to upiłem – komentuje facet.


Przychodzi facet do sklepu i pyta się:
– Macie jakieś bardzo trudne puzzle?
– Mamy. Może być pustynia 500 części?
– Nie!! To na pięć minut. Może coś cięższego!!
– No, a np. ocean 1500 części?
– Łee. 10 minut!
– No to najtrudniejszy zestaw – niebo nocą, 2500 części!!
– Niee!!! Nie macie naprawdę nic trudniejszego Może być trójwymiar…
– Niech pan idzie do piekarni po bułkę tartą i poskłada sobie z niej rogalik…


Jechał facet autostradą i naglę mu się zachciało do WC potrzeba niecierpliwa zwłoki. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
– Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu… Ale niepewnie odpowiedział.
– Nic, wszystko w porządku…
– Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
– No, nie wiem… facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
– A gdzie jedziesz?
– Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic…
– Wiesz co, zadzwonię do ciebie później… jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania!


Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
– Kochanie co ty robisz?!!
Mąż na to:
– Nie chce ch*j stać, to nie będzie leżał na miękkim!


– Na ślubie wczoraj byłem
– No i co, jak było?
– Normalnie. O, taką obrączkę dostałem


Wielkie sympozjum nt. „Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?”
– Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne…
– Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.
– Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki…


Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę.
– Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?!
– Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych…


– Czy jest pan żonaty? – pyta krawiec klienta
– Tak
– W takim razie mogę panu zaproponować jedną tajną kieszeń w marynarce


Strony: 1 2 3 4 5 6

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.

Skip to content