Daję Ci serce z miłości
I tylko Ciebie miłuję,
Nie cofnę nigdy tego,
Co dzisiaj ślubuję.
A kiedy będziesz moją żoną
umiłowaną, poślubioną,
wówczas się ogród nam otworzy,
ogród świetlisty, pełen zorzy.
Pójdziemy cisi, zamyśleni,
wśród złotych przymgleń i promieni,
pójdziemy w ogród pełen zorzy,
kędy drzwi miłość nam otworzy.
Ilu przyjaciół i krewnych mamy
Wszystkich serdecznie zapraszamy,
Aby nie było nikogo brak,
Kiedy będziemy mówili „Tak”
Zakochani i świadomi,
że ich miłość to nie wiatr,
mają zaszczyt zawiadomić,
że chcą razem iść przez świat.
Czy zechcesz ze mną przeżyć dni wyśnione?
Odpowiesz – tak – bo ufasz mi szczerze.
Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione,
Bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.
Anna (własne)
Czy zechcesz los swój złożyć w moich dłoniach?
Odpowiesz – tak – bo serce mi dałaś.
Lecz kiedy włos zbieleje na skroniach,
Bądź mi wszystkim czym dzisiaj być chciałaś.
Jan (własne)